Etykiety

12/12 (4) angry birds (1) anioły (11) autko (1) bad piggies (1) baranki (14) biżu (3) borussia dortmund (1) breloczki (13) candy (17) ciuszki (5) czapki (11) decu (7) dla domu (4) elmo (2) filcowanie (1) film (1) frywolitka (9) haft krzyżykowy (2) hipopotam (2) jabłka (2) jajka (6) jeżyki (6) kartki (10) kogut (2) kolczyki (6) konik (4) koty (29) króliki (6) kwiatki (2) lalki (6) lew (1) malowane (1) mecz (1) misie (51) moje skarbki (17) motyl (3) myszki (8) od kuchni (7) opis (6) papierowo (5) pieski (8) podkładki pod kubki (1) poduszka (1) ptaszek (2) schemat (1) serce (5) serweta (5) słoń (1) sowy (2) szydełko (182) szyte (9) śluzaki (1) święta (15) świnka (4) takie tam (33) tort (6) tukan (1) ubrania (1) wielkanoc (20) wierszydło (8) wymianka (5) wyróżnienie (11) wzory (7) zabawa (38) zabawki (126) zakładki (1) żyrafa (2)
Related Posts with Thumbnails

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Mila i Mocek idą w świat

Jak w tytule  :).
Mila miała być jak najbardziej podobna do Miry , niestety musiałam użyć zupełnie innej włóczki  i wyszło jak wyszło ;), za to kotek Mocek miał być taki jak ten bury i tu udało sie lepiej :D,

Mila około 13,5cm
 znów spróbowałam frywolitki :)
chyba dyskutują o podróży
i w drogę

kotek ma około 5,5cm zrobiony z cieniutkiego moherku "Luna" szydełkiem 1,00mm


zasypałam Was zdjęciami, ale nie potrafie wybrać ;)


środa, 26 stycznia 2011

BAL karnawałowy 2011r.

w przedszkolu oczywiście :D-wyglądał tak
Albert-pan doktor, Olgierd-piłkarz-narcyz (za bardzo nie lubi sie przebierać, ale w takiej na szybko koszulce owszem wystąpił, bo podpisana Olo)
stetoskop prawdziwy więc wszyscy przebadani
takie fotki były pozowane, juz sie boję jak wycenią
doktorowi szyłam tylko spodnie
piłkarzowi na szybko napis  z polaru i gotowe :), nie lubie kupnych strojów
i grupowe Alberta- zerówka
i efekty specjalne :D
 a na koniec pan doktor Albert osłabł i z gorączka do domu, yyyy juz mam dość chorób, aby do wiosny






piątek, 21 stycznia 2011

jeżynka Fruzia Cukrowska i ......przydasie od Bovary

Panna Fruzia, słodka błękitno-różowa jeżynka, pomimo zakazów wyszła sama z lasu, trafiła do lisiej doliny i nie wie jak wrócić. Wie tylko, że lis to jej największy wróg, ale jest bezradną, zagubioną panienką i potrzebuje opieki! Tupta więc samotnie, ufna, że ktoś do niej wyciągnie pomocną dłoń i wybawi z lisiej opresji!
Panna Fruzia ma około 8 cm wysokości i ok. 10 cm długości.

P.S. 
Klarysa Rudawa nadal szuka partnera, powiem Wam w tajemnicy, tylko szaaaaaa, że już na oku kogoś ma :D 

Chwalę sie jeszcze, co dostałam od pewnej dobrej kobiety, co to myszy choduje, mianowicie zupełnie bezinteresownie przysłała mi piękne włóczki :), nawet zaczęłam juz coś tam dłubać, ale....sie jeszcze zejdzie troszkę, muszę wymyśleć coś fajnego, Bovary - dziękuję :D



środa, 19 stycznia 2011

Ato wybacz ;D.... i zaległa hello kitty

yyyyy......jakby to napisać, dawno, dawno temu, jakoś tak we wrześniu, zrobiłyśmy sobie z Atą wymiankę, no i ja jak tylko dostałam przesyłkę to się rzuciłam na królika a kopertę machnęłam...tam...gdzieś..,. na szczęście długo nie wyrzucam kopert bo czasem wykorzystuję folie bąbelkową z tych właśnie....no i wczoraj się napatoczyła i ja ją biorę, patrzę a tam prezentów ciąg dalszy :D. Boszsz Ato strasznie Cię przepraszam, pewnie pomyślałaś, że mi się nie podobają, dlatego się nie chwalę, otóz bardzo mi sie podobają, same zobaczcie, pachnąca sówka, piękna frywolitkowa zakładka, i kartka z cudnym frywolnym serduszkiem,

 dziękuję Ci bardzo, bardzo (możesz mnie bić) jaka ja jestem gapowata ...4 miesiące...boszsz


I tak przy okazji kolejna hello kitty, jeszcze dwie leżą zaczęte :0, się mi nie chce



niedziela, 16 stycznia 2011

dla odmiany hello kitty

leżała, leżała i się doczekała-pozszywania, hello kitty jak ta lala, wzrost około 130mm, całą reszte widać poniżej

piątek, 14 stycznia 2011

panna jeżynka Klarysa Rudawa

 Nie spodziewałam się aż tylu miłych słów pod postem jeżyka Jerzyka, dzięki Wam bardzo, lubię czytać takie komentarze :D, obiecywałam sobie nie pokazywać kolejnego jeżyka, ale nie mogę sie powstrzymać :)
Zatem przedstawiam pannę jeżynkę Klarysę Rudawą

Panna jeżynka to juz nie panienka, ale tu nie o tym, jest to starsza panna  o imieniu Klarysa Rudawa. Kolor jej włosów-kolcy  nawiazuje do nazwiska, to geny dziedziczone z dziada pradziada jeża. Klarysa  z zawodu jest bibliotekarką, a  w wolnym czasie bardzo lubi pospacerować w sadzie, najlepiej w cieniu drzew o czym może świadczyć jej blada cera. Podczas tych spacerów nie rzadko trafi się łakomy  kąsek w postaci zielonego jabłka. Bo musicie tez wiedziec, że Klara jest amatorem kwaśnych jabłek. Spokojna, pogodna, szuka partnera...;)


środa, 12 stycznia 2011

Jeż Jerzyk Malutki

 Idzie Jerzyk, (fot.1)
patrzy leży, (fot.2)
jabłuszko czerwone.
Myśli sobie:
"pewnie smaczne,
wezmę je do domu".

Bierze Jerzyk,
te malutkie
jabłko smakowite,
trąca noskiem,
tupie nóżką
"sam je sobie wrzucę"
hop do góry
hopsa hop
i juz jabłko leży,
na igiełkach
bardzo ostrych,
aż Jerzyk nie wierzy. 
Z tej radości
bardzo dużej,
jeż Jerzyk Malutki,
zaczął pędzić
coraz szybciej
wiatr mu kolce mierzwił
i...nie spostrzegł
nasz Jureczek,
że zgubił jabłuszko,
pędził dalej
heeen przed siebie
z miną wesolutką .
k o n i e c :D

takiego zwierzaczka robimy wspólnie na wizażu w wątku rozgryzaczowym 
i tam jest opis w jęz, polskim
a tu jest  oryginał

Jerzy dostępny tutaj :D
http://pomozmyamelce.blogspot.com/2011/01/jerzy-malutkid.html

poniedziałek, 10 stycznia 2011

występ na WOŚP 2011r.

kilka fotek z wczorajszego wystepu :), ten największy to mój Albert (bosz jaki on wielki, a to dopiero "0") :D
w ogóle nieprzygotowani, stroje w ostatniej chwili pożyczone, a wypadli super :)

śpiewają
tańczą polkę
a potem atrakcje
od razu krzyczał, że chce wysoko :D
radocha była ogromna

a potem:
-Albert-"mamo byłas malutka jak robaczek"
-ja-" co ? robaczek ;)
-Albert-"no jak mróweczka

sobota, 8 stycznia 2011

miś Seweryn i Kacper

Jeden duży drugi mały,
sie dwa misie zaplątały.
Jeden w czapce,
drugi bez,
za to serce musi nieść.
Serce wielkie i czerwone,
czy dla Ciebie przeznaczone?
dla dziewczyny?
dla kochanej?
może córki?,
może mamy?
to nie ważne,
ważne jest,
żeby doniósł :D

spoko doniesie bo przyszyte ;)

Seweryn
Kacper


czwartek, 6 stycznia 2011

hello kitty bobas

Przerzuciłam sie z miśków na koty :D, najpierw hello kitty bobasek

wzór, z którego korzystałam (znaleziony w necie):



środa, 5 stycznia 2011

moja choinka

W rzeczywistości ładniejsza, tylko ciężko zdjęcie zrobić :), taka trochę zaśmiecona , ale takie własnie lubię, ozdoby szydełkowe, łańcuchy papierowe zrobione przez dzieci i malowane bombki, tych mam mało ale kiedyś dokupię, albo nauczę sie decu porządnie i sama zrobię ;)...kiedyś
taką wtargaliśmy z balkonu.....ile było potem wody :0

z aniołem na czubku od as_mimosa
tu widać moje ulubione lampki, kupione kilkanaście lat temu na  targu od rosjan, ciągle działają
i okienko w kuchni, o tu to w ogóle mi sie zdjęcie nie podoba, a jest tak śniegowo ;)
i kartki, które dostałam, dziewczyny dziękuję