Nie spodziewałam się aż tylu miłych słów pod postem jeżyka Jerzyka, dzięki Wam bardzo, lubię czytać takie komentarze :D, obiecywałam sobie nie pokazywać kolejnego jeżyka, ale nie mogę sie powstrzymać :)
Zatem przedstawiam pannę jeżynkę Klarysę Rudawą
Panna jeżynka to juz nie panienka, ale tu nie o tym, jest to starsza panna o imieniu Klarysa Rudawa. Kolor jej włosów-kolcy nawiazuje do nazwiska, to geny dziedziczone z dziada pradziada jeża. Klarysa z zawodu jest bibliotekarką, a w wolnym czasie bardzo lubi pospacerować w sadzie, najlepiej w cieniu drzew o czym może świadczyć jej blada cera. Podczas tych spacerów nie rzadko trafi się łakomy kąsek w postaci zielonego jabłka. Bo musicie tez wiedziec, że Klara jest amatorem kwaśnych jabłek. Spokojna, pogodna, szuka partnera...;)
Zatem przedstawiam pannę jeżynkę Klarysę Rudawą
Panna jeżynka to juz nie panienka, ale tu nie o tym, jest to starsza panna o imieniu Klarysa Rudawa. Kolor jej włosów-kolcy nawiazuje do nazwiska, to geny dziedziczone z dziada pradziada jeża. Klarysa z zawodu jest bibliotekarką, a w wolnym czasie bardzo lubi pospacerować w sadzie, najlepiej w cieniu drzew o czym może świadczyć jej blada cera. Podczas tych spacerów nie rzadko trafi się łakomy kąsek w postaci zielonego jabłka. Bo musicie tez wiedziec, że Klara jest amatorem kwaśnych jabłek. Spokojna, pogodna, szuka partnera...;)