yyyyy......jakby to napisać, dawno, dawno temu, jakoś tak we wrześniu, zrobiłyśmy sobie z Atą wymiankę, no i ja jak tylko dostałam przesyłkę to się rzuciłam na królika a kopertę machnęłam...tam...gdzieś..,. na szczęście długo nie wyrzucam kopert bo czasem wykorzystuję folie bąbelkową z tych właśnie....no i wczoraj się napatoczyła i ja ją biorę, patrzę a tam prezentów ciąg dalszy :D. Boszsz Ato strasznie Cię przepraszam, pewnie pomyślałaś, że mi się nie podobają, dlatego się nie chwalę, otóz bardzo mi sie podobają, same zobaczcie, pachnąca sówka, piękna frywolitkowa zakładka, i kartka z cudnym frywolnym serduszkiem,
dziękuję Ci bardzo, bardzo (możesz mnie bić) jaka ja jestem gapowata ...4 miesiące...boszsz
I tak przy okazji kolejna hello kitty, jeszcze dwie leżą zaczęte :0, się mi nie chce
dziękuję Ci bardzo, bardzo (możesz mnie bić) jaka ja jestem gapowata ...4 miesiące...boszsz
I tak przy okazji kolejna hello kitty, jeszcze dwie leżą zaczęte :0, się mi nie chce